Ciasto z truskawkami i rabarbarem {bez mleka}
Il y a deux semaines, nous sommes tous les trois allés à la cueillette des fraises directement chez le producteur et je peux vous dire que cette dernière à été fructueuse, car nous sommes revenus avec pas moins de 10 kg de fraises (et je ne compte pas tout ce que Mini-Mademoiselle a engloutie sur place !). Bon, donc mis à part de la confiture il a bien fallut en faire quelque chose des ces fraises… voilà donc un gâteau aux fraises et à la rhubarbe moelleux à souhait, que nous avons dévoré à l’heure du goûter et du petit-déjeuner le matin suivant. Simple comme bonjour (ok expression vieille comme Hérode !!!) nie będziesz mógł przegapić (Wreszcie mam nadzieję !). A potem mieszanka truskawkowa- rabarbar to naprawdę mieszanka idealna, a jeśli masz ochotę na inne pomysły, Już to zrobiłem Tartaletki truskawkowe i kompot rabarbarowy.
Truskawki są już bardzo obecne na rynkach i to przez całe lato i coś mi mówi, że to nie ostatni przepis na truskawki, jaki zobaczycie u nas w tym roku (oui 10 w każdym razie kg !!!).
- 220 g brązowej mąki pszennej
- 150 g margaryny roślinnej
- 140 g cukru trzcinowego
- 2 jajka
- 120 ml mleka owsianego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczka proszku waniliowego
- 100 g truskawek
- 100 g rabarbaru
- 1 łyżka brązowego cukru
- Rozgrzej piekarnik do 170°.
- Margarynę utrzeć z cukrem na konsystencję maści.
- Dodawaj jajka jedno po drugim, dobrze wymieszać, następnie dodać mąkę, proszek do pieczenia i wodorowęglan.
- Na koniec dodaj mleko i proszek waniliowy..
- Wlać mieszaninę do kwadratowej lub okrągłej formy do pieczenia, następnie ułożyć na wierzchu pokrojone w plasterki truskawki i pokrojony rabarbar..
- Na koniec posypujemy brązowym cukrem.
- Upiec 35 minuty.
Emilie
Rosenoisettes
5.6.15Cóż za cudowna miękkość, ślinka mi się ślini :)
Emilie
8.6.15Dziękuję moja piękna !
Leroy
7.6.15Brawo, to sprawia, że mamy ochotę pożreć to przepiękne ciasto, całujemy Cię bardzo Papidé Mamyline
Emilie
8.6.15Dziękuję bardzo Papidé i Mamyline !