Czapati, ból, jeśli {wegańskie}
Voici une recette de chapati sortie de derrière les fagots, oui les photos doivent avoir au moins un an mais je ne les ai jamais publié, allez savoir pourquoi ! Pourtant depuis que j’ai fais ces petits pains indien maison, je ne m’en passe plus lorsque nous mangeons un curry, I dal ou une bonne raïta. Et puis tout comme la recette des chawarma innego dnia, c’est ultra simple à réaliser, il vous faudra juste de la farine, du sel et… de l’eau ! Bref rien de bien compliqué, il faudra juste de l’huile de coude si jamais vous pétrissez tout ça à la main (personnellement je bénis mon robot chaque jour !).
Chapatis tradycyjnie towarzyszy ghee (klarowane masło) ale w tej wersji wegańskiego chapati rolę tę pełni margaryna roślinna, nadaje chlebowi odrobinę miękkości i smakowitości. Możesz urozmaicać przyjemności, dodając kilka przypraw podczas wałkowania ciasta..
- 250 g mąki pełnoziarnistej
- 11 cl letniej wody
- 1 mała łyżeczka soli
- 50 g margaryny roślinnej
- Zagnieść mąkę razem, woda i sól do 10 minut, aż uzyskamy miękkie i elastyczne ciasto.
- Niech ciasto odpocznie 30 min pod szmatką.
- Ciasto rozdzielić na 8 kawałki ciasta i cienko je rozwałkować za pomocą wałka do ciasta.
- Rozgrzej patelnię na średnim ogniu i połóż chapati na patelni.
- Niech się gotuje 1 minutę z każdej strony.
- Trzymaj w cieple i podawaj z roztopioną margaryną na wierzchu..
Cześć Lumiya
19.10.16Witam ~ Nigdy nie robiłam takich bułek i myślałam, że tak… bardzo trudne. o_o Dowodem jest to, że nie z Twojego przepisu, więc odłożę to na bok i spróbuję, gdy tylko nadarzy się okazja ! Dziękuję za ten przepis ! 😀