Fondue au Mont d’Or, orzechy włoskie i rozmaryn
Ok rien que le titre, vous savez déjà que c’est pas un repas léger-léger que je vous ai prévu ! Tak, to prawda, la fondue au Mont d’Or c’est pas vraiment le plat régime, mais c’est le plat doudou parfait pour l’hiver. Imaginez-vous par exemple revenir du ski : vous avez mal aux pieds à cause de ses p!*§?!* de chaussures, i tam, vous dégustez un bon Mont d’Or fondu… le truc hypra-méga réconfortant, vous ne trouvez pas ?! Krótki, je ne revenais pas du ski ce jour-là mais il faisait quand même froid dehors, więc powiedziałam sobie, że nie zostawię tego Mont d'Or, które tam leżało, sierotą ! Więc tak, to prawda, jemy tylko bardzo bardzo, bardzo, bardzo, bardzo rzadko mleko/ser w domu, ale czego ty chcesz… istnieją pragnienia, których nie możemy kontrolować.
Degustacja zależy od Ciebie, albo jak na klasyczne fondue z kawałkami dobrej bagietki (mój ulubiony wybór !) lub na gotowanych na parze ziemniakach… Bon, Nie wiem, czy to zauważyłeś, Zostawiłem cię na kilka dni, ale nie ma się czym martwić, tylko małe problemy techniczne z blogiem !


- 1 petit Mont d'Or
- 5 cl białego wina
- Garść świeżo łuskanych orzechów włoskich
- Mała gałązka rozmarynu
- Wiejski chleb
- Rozgrzej piekarnik do 220°.
- Umieść swoją złotą górę w krzyżu, a następnie dodaj wino.
- Na wierzch dodaj orzechy włoskie i rozmaryn, Wszystko lekko wciśnij w ser.
- Umieść złoty Mont d'Or na blasze do pieczenia.
- Upiec 25 minuty, aż skorupa będzie dobrze grillowana.
- Podawać z wiejskim pieczywem pokrojonym w kostkę.

Emilie
ChezOumHaSnA
28.2.15Nie pamiętam smaku fondue, ale Twoje zdjęcia zaostrzają apetyt
Oni są wspaniali
Pocałunki
Emilie
2.3.15Dziękuję bardzo Hasna 😉
Caneylle
28.2.15Jakie piękne są Twoje zdjęcia
Emilie
2.3.15Dziękuję bardzo panienko !
Francuska dziewczyna gotuje
1.3.15To naprawdę wygląda smakowicie. Widziałam kilka wczoraj na zakupach i prawie kupiłam kilka z Mont d’or. Świetny pomysł z dodatkiem orzechów włoskich i rozmarynu.
Emilie
2.3.15O tak, potwierdzam !!! Jestem pewien, że następnym razem, gdy przejdziesz przez ulicę do Mont d'Or, spojrzysz na to inaczej 😉
karabińczyki
1.3.15kusicielka !!!! 😉
Emilie
2.3.15Tak, przyznaję, idę na zewnątrz !!!
Anna Laura
2.3.15OH… PON… DIEU ! Dosłownie trawię siebie, czekając, aż cannelloni upiecze się w piekarniku i natrafiam na Twój post. Teraz się ślinię ! 😀
Emilie
4.3.15Hihihihihi !!! Cóż, cannelloni i tak jest więcej niż niezłe 😉
Foodbiotyk
3.3.15Te zdjęcia zaostrzają apetyt, Jednak przed chwilą zjadłem dobrze !
Emilie
4.3.15Dziękuję
Helcuisine
4.3.15to musi być przyjemność, sprawiasz, że ślinka mi leci!
Emilie
6.3.15o tak, dziękuję Pani 😉
Manu
25.1.16Cześć !
Do gotowania, zawinąłeś to w folię aluminiową? ? Albo po prostu prosto do piekarnika (z kapeluszem ?)
Merci !
Emilie
28.2.16Włożyłam czapkę pod pudełko i tak wstawiłam do piekarnika !
Bibinou
16.2.16Miammmmmmm !!! Pomyślę o tym następnym razem, żeby dodać orzechy !!!! Zwykle robię to naturalnie … ( dziękuję Pintereście)
Emilie
28.2.16Dzięki wam 😉