Koktajl arbuzowo-malinowy „the tangy”
Je crois que je n’aurais jamais autant mangé de pastèque que cette année… et à part la grignoter telle quelle sortant du frigo (effet désaltérant garantie), vous avez pu voir que j’ai adoré la déguster en smoothie. Alors après le « rafraichissant » à la fraise et à la menthe poivrée et le « déroutant » au pamplemousse et basilic, voici « l’acidulé », un smoothie pastèque framboise pour un mélange très girly ! Mais ne me demandez pas de choisir mon préféré entre les trois je n’y arriverai pas !!!
Coś, co Cię zadowoli podczas śniadań, ponieważ tak, przygotowanie smoothie zajmuje tylko kilka sekund, i jest tak świeży i odżywczy, że nie mogłabym się bez niego obejść, aby dobrze rozpocząć dzień…tak, jestem uzależniona od naturalnych witamin !
Dla kogo jest odpowiedni smoothie? ?!!!
Koktajl arbuzowo-malinowy „the tangy”
Składniki (wlać 2 okulary)
- 125 g maliny (tutaj zamrożone)
- 1/2 mały arbuz bez pestek
- Sok z połowy cytryny
Opis
Umyj i włóż maliny do blendera.
Arbuza pokroić na kawałki i dodać do malin.
Następnie zakończ dodając sok z cytryny.
Wymieszaj wszystko 2 minut lub do momentu, aż nie będzie już grudek, a masa będzie pienista.
Przepuścić mieszaninę przez sitko, jeśli tak jak ja nie lubisz pestek malin !
Podać schłodzone !
Emilie
Rzecz
4.9.13Następnie, Zabiłabym, żeby mieć blender w swojej studenckiej kuchni i móc przygotować ten przepis !
kot
4.9.13Jesteś w pysznym numerze 14 😉
Emilie
4.9.13Oui, byliśmy tam… 😉
Annie cb
4.9.13Ach, tutaj jest ten sławny! Spodobało mi się i użyłam mrożonych malin, ale zamiast cytryny dodałam odrobinę syropu wiśniowego i listki mięty.
Przy dzisiejszych upałach to idealne smoothie z kolorami… szum!
Do zobaczenia wkrótce 😉
weropapilki
4.9.13Koktajl, który chciałbym tutaj, od razu, cieszyć się na moim tarasie… Piękny wieczór. Vero
Lidia
4.9.13Miammmmm !
poupougnette
4.9.13subtelny, orzeźwiający & witamina, co wiecej? czy możesz mi nalać szklankę??! 😉
piękny wieczór. Pocałunki
Paulina
6.9.13musi być pyszne!!!